Kompresor z agregatu od lodówki

Dzisiaj pokażę wam mój stary kompresor, który powstał z agregatu od lodówki. Kompresor ma już ponad 10 lat i nadal jest sprawny. Ogólnie konstruktorem tego kompresora jest mój starszy brat. Agregat z lodówki ma moc 120W i jest Włoskiej produkcji.Agregat został wyciągnięty wraz z przekaźnikiem rozruchowym, dzięki czemu wystarczyło tylko podłączyć do jego przewody zasilające. Agregat jest ciężki w związku z czym została przyspawana do jego rączka, która bardzo ułatwia przenoszenie całego kompresora.

Kompresor z agregatu od lodówki

Wcześniej na wlocie powietrza do kompresora znajdował się filtr powietrza - urwał się po małym wypadku :) Teraz wlot powietrza znajduje się w rączce. Wąż również przechodzi przez rączkę - zapobiega to wyrwaniu się miedzianej rurki z agregata, jak można zauważyć już raz się wyrwała i została zespojona cyną.

Ciężko powiedzieć jakie ciśnienie ma ten agregat, ale można nim bez problemu napompować koła samochodowe. Jedyny minus to taki, że agregat dość wolno pompuje, ale do domowego użytku wystarcza bez problemu. Wąż ma długość ponad 2 metry, przewód zasilający również, także nie ma problemów, aby z jednego gniazdka napompować wszystkie koła w samochodzie.

Pistolet do pompowania opon

Do kompresora posiadam zestaw różnych wejść, który kosztował 50zł. I to w sumie był jedyny wydatek na ten kompresor. Do zastosowań amatorskich taki zestaw i kompresor w zupełności wystarcza.